
Znany polityk robił straszne rzeczy dzieciom. Teraz trafi do więzienia na 11 lat
61-latek trafił do aresztu pod koniec 2023 roku. To wtedy na policję poszła matka jednej z dziewczynek, gdy zauważyła, że jej córeczce zrobiono krzywdę. Wtedy na jaw wyszły obrzydliwe czyny lokalnego polityka wobec jeszcze trzech innych dziewczynek.
Zobacz: Henryk zginął, bo trzymał w domu gotówkę? Nowe informacje w sprawie zabójstwa drwala z Wielkopolski
Mężczyzna miał je molestować i fotografować. Gdy ruszyło prokuratorskie śledztwo, okazało się, że ofiar było więcej. Mężczyzna oprócz tego, że kandydował między innymi na burmistrza Jastrowia - małego miasteczka pod Złotowem, był też działaczem sportowym.
To właśnie pod płaszczykiem troski i badań wad postawy zapraszał do swojego domu niewinne dzieci. Kazał im się rozbierać, dotykał je i fotografował. Rodzicom tłumaczył, że zdjęcia są niezbędne do dokumentacji medycznej. Na szczęście sprawa wyszła na jaw.
Piotr P. nie będzie mógł dożywotnio zajmować się już zawodami związanymi z wychowaniem, edukacją oraz opieką nad dziećmi. Jak poinformował Aleksander Brzozowski z Sądu Okręgowego w Poznaniu, wyrok jest surowy, ale jest adekwatny do społecznej szkodliwości czynów.