88-latka czekała 3 godziny na przyjęcie do szpitala. Zmarła po dwóch dniach. Była pod stałym nadzorem lekarza

i

Autor: DOMIN 88-latka czekała 3 godziny na przyjęcie do szpitala. Zmarła po dwóch dniach. "Była pod stałym nadzorem lekarza"

88-latka czekała 3 godziny na przyjęcie do szpitala. Zmarła po dwóch dniach. "Była pod stałym nadzorem lekarza"

2020-05-14 10:34

Kobieta miała objawy przypominające udar, ale dwa miejscowe szpitale nie chciały jej przyjąć. Pacjentka przed prawie trzy godziny czekała w karetce. Po dwóch dniach kobieta zmarła. Sprawą zajmuję się prokuratura. O wyjaśnienie sytuacji z 18 kwietnia wystąpił Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia odpowiadający za służbę zdrowia

Przypomnijmy, w tę feralną sobotę o godz. 11:00 wezwano pogotowie do jednego z zakładów opiekuńczo-leczniczych pod Radomiem. Jedna z pensjonariuszek miała objawy udaru. Karetka pojawiła się na miejscu kwadrans później. Pacjentkę powinno przewieźć się do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego na Józefowie, który oddalony był o 19 kilometrów. Jednakże ta placówka nie przyjmuje pacjentów, bowiem szaleje tam koronawirus. Przyjęcia kobiety odmówił też Radomski Szpital Specjalistyczny przy ul. Tochtermana, który jest obecnie przeznaczony dla pacjentów z koronawirusem lub jego podejrzeniem. Po trzech godzinach oczekiwania, kobieta została ostatecznie przyjęta przez Radomski Szpital Specjalistyczny, gdzie zmarła dwa dni później.

- Kobieta została przewieziona na Szpitalny Oddział Ratunkowy Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Po przeprowadzonym wywiadzie okazało się, że ta pacjentka miała dwukrotnie pobierany wymaz na koronawirusa i wynik był ujemny. Lekarz dyżurny zdecydował, że kobieta powinna zostać przewieziona do szpitala niezakaźnego. Po odmowie przyjęcia przez szpital niezakaźny dokonano konsultacji między lekarzem zajmującym się zarządzaniem kryzysowym w szpitalu i koordynatorem ratownictwa pacjentka została przyjęta do szpitala miejskiego. W zespole ratownictwa medycznego, który przewoził tę pacjentkę był lekarz, więc kobieta była pod stałym nadzorem lekarza - mówi wiceprezydent Jerzy Zawodnik.

Sonda
Co zrobisz, kiedy "to wszystko się już skończy"?
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj
Super Raport 13 V (goście: Czarnecki, Hamankiewicz)

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki