Koronawirus Radom. Biskup kupił aparat do testów. Od 2 miesięcy nie wykonano żadnego! Dlaczego?

Jak informuje Gazeta Wyborcza Radom, Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu nie wykonał żadnego testu na koronawirusa na aparacie, który kupił biskup Henryk Tomasik do spółki z gminami: Jedlnia-Letnisko i Przytyk. Taka sytuacja trwa już od 2 miesięcy, a dokładnie od 2 września. Próbki wymazów nie są wobec tego badane na miejscu, ale trafiają do laboratoriów w Warszawie. Sanepid w Radomiu dostał takie polecenie od Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie.

- Wojewoda wydał w ubiegłym tygodniu decyzję polecającą powiatowemu sanepidowi w Radomiu wykonywanie testów dla radomskich szpitali. Do tej pory było to dosyć dziwne, ale wynikało z regulacji prawnych, że te szpitale nie mogły korzystać ze stacji sanepidu i tamtejszego laboratorium. Testy jeździły do Warszawy, co zabierało czas i niepotrzebnie oczekiwano na wyniki badań. Laboratorium testy może już wykonywać - mówi Gazecie Wyborczej Radom Tomasz Sławatyniec, dyrektor Wydziału Zdrowia Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie.