W Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu zarażonych jest 60 osób. Są to pacjenci i pracownicy ośrodka. Mieli oni kontakt z zarażoną pielęgniarką ze szpitala w Grójcu. To prawdopodobnie od niej mogli się zarazić. Decyzją sanepidu od kilku dni podopieczni ośrodka i pracownicy przebywają w kwarantannie. W weekend jedna pielęgniarka opiekowała się zrażonymi pensjonariuszami.
W poniedziałek, 30 marca, udało się zorganizować dodatkową pomoc. Do zespołu Domu Pomocy Społecznej w Niedabylu dołączył pielęgniarz.
- Pomoc skromna, aczkolwiek to już namacalne i konkretne wsparcie fizyczne, odciążenie tego personelu medycznego, który tutaj jest. Dzięki zaangażowaniu Caritas Diecezji Radomskiej i księdza biskupa Henryka Tomasika ośrodek charytatywny Turno Emaus będzie dostarczał co drugi dzień ciepłe posiłki dla pracowników i pensjonariuszy. Oczywiście stosujemy się do wszystkich zaleceń wojewody mazowieckiego. Poszukujemy personelu medycznego, który mógłby realnie wesprzeć Dom Pomocy Społecznej w Niedabylu – powiedział Bartłomiej Kowalczyk wicestarosta Białobrzeski.
W tej chwili sytuacja jest względnie opanowana, zakażeni chorobę przechodzą bezobjawowo. We wtorek mają zostać wysłane próbki do badan osób, u których wynik był ujemny.
CZYTAJ TAKŻE >>> TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny!
ZOBACZ >>> Lekarz przez telefon wystawi ci zwolnienie i receptę. Jak to działa?