Koronawirus w Polsce. Niedzielski: Apeluję, aby przechodzić na pracę zdalną
Minister zdrowia Adam Niedzielski i premier Mateusz Morawiecki przyjechali dziś do Radomia, by zobaczyć, jak wygląda sytuacja miejscowego szpitala tymczasowego. Decyzją szefa resortu zdrowia z początku marca zawieszony w obowiązkach został dyrektor placówki, który zdaniem Niedzielskiego był odpowiedzialny za późne uruchomienie szpitala tymczasowego w Radomiu (miało do niego dojść już w grudniu, ale termin przesunął się na marzec-przyp.red.). Szef resortu zdrowia zabrał przy okazji głos na temat najnowszych danych z sanepidu ws. ognisk zachorowań w Polsce, z których wynika, że prawie 50 proc. z nich zostaje ujawnionych w zakładzie pracy
- (...) apeluję, aby przechodzić na pracę zdalną - powiedział w nawiązaniu do powyższego minister zdrowia.
Jaka sytuacja szpitali?
Niedzielski odniósł się też do aktualnej sytuacji szpitali.
W ciągu ostatniego tygodnia przyrost obłożenia łóżek przekroczył 4 tysiące; to oznacza, że pandemia to bardzo duże obciążenie dla systemu szpitalnictwa - powiedział w poniedziałek w Radomiu minister zdrowia Adam Niedzielski.
Szef resortu zdrowia zwracał uwagę podczas konferencji prasowej w szpitalu tymczasowym w Radomiu, że mamy za sobą tydzień bardzo dynamicznego przyrostu liczby zachorowań. "Przez ostatni tydzień ta dynamika zachorowań była naprawdę duża, większa niż w poprzednich tygodnia. To znajduje swoje odzwierciedlenie w sytuacji w szpitalnictwie, czyli na tej pierwszej linii frontu walki z koronawirusem" - mówił Niedzielski.
"W ciągu ostatniego tygodnia przyrost netto hospitalizacji, czyli obłożenia łóżek przekroczył już 4 tysiące. To oznacza, że pandemia rozwija się nie tylko na poziomie odnotowywanej codziennie nowej liczby zakażeń, ale również ma bardzo duży wpływ, duże obciążenie na system szpitalnictwa, na tę infrastrukturę, którą przeznaczyliśmy do walki z Covid-19" - podkreślił minister zdrowia.(PAP)