Przypomnijmy, pierwsze przypadki zakażenia koronawirusem w szpitalu w Krychnowicach wykryto na początku kwietnia. W Samodzielnym Wojewódzkim Publicznym Zespole Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej w Radomiu pierwsi zakażeni to pielęgniarka oraz salowy. Oboje pracowali również w innej placówce medycznej.
W poniedziałek Samodzielny Wojewódzki Publiczny Zespół Zakładów Psychiatrycznej Opieki Zdrowotnej w Krychnowicach otrzymał wyniki badań pacjenta oddziału psychiatrii, który czekał na nie w izolatce.
- Mamy na oddziałach izolatki, pomieszczenia, w których umieszczamy nowych pacjentów, żeby zapobiec ewentualnym zakażeniom. Każdej takiej osobie wykonujemy test i dopiero, kiedy wynik jest negatywny chory jest przenoszony do innej sali. Kiedy okazało się, że chory ma koronawirusa został przetransportowany do szpitala zakaźnego - wyjaśnia w rozmowie z Echem Dnia Mirosław Ślifirczyk, dyrektor placówki.
W sumie od początku epidemii w szpitalu potwierdzono 15 przypadków koronawirusa. Zakażonych było dziewięciu pacjentów i sześć osób z personelu, głównie pielęgniarek.
Czytaj też: Czy koronawirusem można się zarazić podczas seksu?
Polecany artykuł: