„Mazowiecki Szpital Wojewódzki w Radomiu. Powiem wam jak jest. To mała Radomska Syria. Każdy komentuje, obserwuję, ale nie ma żadnej reakcji. Obok gruzu (bo tam trwał remont) leżą worki z materiałem biologicznie niebezpiecznym. Dwa metry obok czysta pościel, bo nie ma jej kto włożyć w bezpieczne miejsce, bo brakuje rąk do pracy” - tak rozpoczyna się wpis Pawła Doczekalskiego, przewodniczącego komisji młodych lekarzy Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie oraz kolega lekarki ze szpitala w Radomiu.
Polecany artykuł:
Dalej czytamy: „Średnia umieralność na oddziale neurologii 2 worki/dobę. Zostało 3 lekarzy. Większość pielęgniarek zakażona. I wiadomość od męża: Kolejny dzień dramatu Pacjentów i personelu mazowieckiego szpitala w Radomiu. Praca w warunkach totalnego skażenia biologicznego, bez należytego zabezpieczenia. Kończą się nam środki ochrony osobistej. Od wczoraj kolejne 2 zgony. Nie mam już siły płakać. To jest drugie Kosowo, któremu przygląda się świat. Błagam o pomoc, nie dla siebie, tylko dla tych, o których zapomniał kraj. Polsko! Gdzie jesteś?!”
Polecany artykuł:
Szpital na Józefowie nie zgadza się z tymi słowami. Ich zdaniem jest to opinia „bardzo krzywdząca i niesprawiedliwa", bo personel nadal toczy walkę o życie i zdrowie pacjentów. Do tej pory w lecznicy zachorowało 210 osób.
„Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu oraz jego pracownicy, którzy od początku epidemii ofiarnie walczą o zdrowie swoich pacjentów, stanowczo nie godzą się na porównywanie sytuacji, w jakiej znalazł się szpital do radomskiej Syrii czy drugiego Kosowa. Nieprawdą jest, że średnia umieralność to dwa zgony na dobę. Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu od początku walki z epidemią odnotował w sumie 12 zgonów – to dane od 29. marca do 10. kwietnia br. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w komunikacie z dnia 11. kwietnia br. podaje 6 zgonów z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu, 1 zgon z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego oraz 1 zgon z SPZZOZ w Kozienicach - mówi rzecznik szpitala Karolina Gajewska. - Jednak nieprawdą jest, że w naszym szpitalu w ciągu jednej doby zmarło 6 osób z powodu zakażenia koronawirusem. To dane dotyczące okresu od 29. marca do 10.04. W komunikacie można przeczytać, że jest on opracowywany na podstawie meldunków z powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych, które wpływają na g. 13.00 danego dnia, zatem nie można tych danych utożsamiać z dniem zgonu danego pacjenta”- czytamy w komunikacie placówki.
Polecany artykuł:
Jak poinformowała Karolina Gajewska, w ostatnich dniach, także i podczas Świąt Wielkanocnych, czyli w dniach: 10, 11, 12 i 13 kwietnia szpital na Józefowie odnotował 6 przypadków zakażenia koronawirusem. Jeden z nich został przewieziony do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego, natomiast drugi jest hospitalizowany na miejscu
- Obecnie w naszym szpitalu przebywa 21. pacjentów z dodatnimi wynikami na obecność koronawirusa. Proces transportu pacjentów do szpitali zakaźnych i szpitali, gdzie działają oddziały zakaźne jest mozolny, długotrwały. Od piatku do dziś przekazaliśmy jednego chorego. Trudno jednoznacznie określić, dlaczego tak jest. Radomski Szpital Specjalistyczny zgłasza brak miejsc, szpital w Kozienicach również - powiedziała Karolina Gajewska, rzecznik placówki.
ZOBACZ TAKŻE >>> Jak robić zakupy podczas epidemii koronawirusa. Kluczowe zasady
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!