Jak poinformowała „Echo Dnia Radomskie” Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiego Sanepidu, jest to pracownik jednej z radomskich firm, który wrócił z podróży służbowej do Chin. Mężczyzna miał objawy przeziębienia, nie były typowe dla koronawirusa, ale z ostrożności ordynator oddziału zakaźnego radomskiego szpitala zdecydował, aby mężczyzna został na obserwacji. Okazało się, że było to przeziębienie i pacjent wyszedł do domu.
Polecany artykuł:
Radomski Sanepid cały czas monitoruje sytuację wszystkich osób wracających z podróży z Chin. W dodatku część szpitali w regionie radomskim zdecydowała o ograniczeniu odwiedzin w oddziałach ze względu na zachorowania na grypę i sezonowe przeziębienia oraz związku z zagrożeniem koronowirusem. Taką decyzję podjął m.in. szpitalu w Grójcu oraz Radomski Szpital Specjalistyczny.