Strażacy w sylwestrową noc wyjeżdżali około 20 razy, głównie do palących się śmietników oraz krzaków. Jednak po godzinie 19 doszło do pożaru kamienicy przy ulicy św. Wacława. W akcji brały udział 3 zastępy straży pożarnej.
Polecany artykuł:
Jednak sylwestrowa noc stanowiła wyzwanie dla lekarzy. Do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym trafiło 30 osób. Pacjenci zgłaszali się głównie powodu poparzeń oraz ciał obcych w oku, co było konsekwencją nieprawidłowego odpalania petard. Były też przypadki pobić, złamań nosa oraz skręcenia kostki. Dodajmy, że wszyscy pacjenci byli pod wpływem alkoholu.
Oczywiście nie zabrakło również aktów wandalizmu. Około godziny 4:00 rano 16-latek rzucił kamieniem w nową karetkę i wybił szybę.