Przerażający wypadek pod Radomiem! 30-latek z opla zginął w potężnym zderzeniu z hondą
W śmiertelnym wypadku Rajcu Poduchownym pod Radomiem zginął 30-latek prowadzący opla - informuje Cozadzien.pl. Do zdarzenia doszło w środę, 13 kwietnia, po godz. 16, na trasie Radom-Pionki na drodze wojewódzkiej nr 737. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, mężczyzna zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu - z nieznanych jak dotąd powodów - gdzie zderzył się z hondą, za kierownicą której siedział 38-latek. Kierowca opla zginął na miejscu, a drugi z mężczyzn został ranny i trafił do szpitala - nie ma informacji, jak poważne są jego obrażenia. Szczegółowe przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśnia Komenda Miejska Policji w Radomiu pod nadzorem tamtejszej prokuratury.
Czytaj też: Wielka żałoba w SP w Grójcu. 59-letnia nauczycielka nie żyje. Byli uczniowie piszą o "jedynej takiej osobie"