Przypomnijmy w ubiegłym roku miasto zleciło wykonanie remontu parkingu przy skrzyżowaniu ulic Kelles-Krauza i Struga. Parking miał działać na zasadzie "Park&Ride", czyli kierowca zostawiałby tam samochód, a następnie przesiadał się do autobusu miejskiego. Budynek został między innymi ocieplony, wykonana została nowa elewacja, naprawiono posadzki, wymieniono drzwi. Koszt wynosił niecałe 600 tysięcy złotych. Jednak jak się okazało z ekspertyzy, którą dysponuje miasto, parking nie nadaje się do użytkowania, ponieważ już dwadzieścia lat temu popełniono błędy konstrukcyjne, które rzutują na bezpieczeństwo tego obiektu. Budynek można byłoby wyremontować, jednak na ten cel potrzeba od 5 do aż 8 milionów złotych.
Polecany artykuł:
Przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Wójcik zawiadomił prokuraturę.
- Zostało wszczęte śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnieniu obowiązków przez urzędników służbowych, którzy w okresie od 2018 do 2019 roku zajmowali się sprawami majątkowymi gminy miasta Radomia. Przekroczenie uprawnień polega na przebudowie obiektu wielopoziomowego garażu przy ul. Kelles Krauza. Doprowadzono do realizacji inwestycji, która w świetle ustaleń nie spełnia wszystkich norm technicznych. W związku z powyższym doszło do wyrządzenia szkody o znacznej wartości w kwocie 600 tys. złotych - mówi rzecznik prokuratury Beata Galas.