Do dramatycznych wydarzeń doszło w minioną sobotę (8.10) na parkingu przed kościołem w gminie Kowal w powiecie radomskim (woj. mazowieckie). Rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska potwierdziła, że doszło do potrącenia chłopca. 3-latek trafił do szpitala, jednak mimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować, malec zmarł. Ze wstępnych informacji wynika, że chłopca miał potrącić jego dziadek. 45-letni mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. Prawdopodobnie nie zauważył stojącego za autem dziecka.
Jak podają lokalne media, 3-letni chłopiec to syn pary młodej, która tego dnia (8.10) miała wziąć ślub. Okoliczności wypadku bada policja.