Radom. To miał być rutynowy zabieg, ale kobieta zmarła. Prokuratura: To wina lekarzy

i

Autor: Radomski Szpital Specjalistyczny im. dr. Tytusa Chałubińskiego/Facebook.com Przed sądem w Radomiu toczy się proces trzech lekarzy, którzy mieli doprowadzić do śmierci pacjentki Radomskiego Szpitala Specjalistycznego

Radom. To miał być rutynowy zabieg, ale kobieta zmarła. Prokuratura: To wina lekarzy

2021-10-31 14:27

Przed sądem w Radomiu toczy się proces trzech lekarzy, którzy mieli doprowadzić do śmierci pacjentki Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Kobieta trafiła tam na zabieg usunięcia pęcherzyka żółciowego metodą laparoskopową, ale po jego zakończeniu jej stan bardzo się pogorszył, a wkrótce pacjentka zmarła. Zdaniem biegłych doszło do tego z winy lekarzy.

Radom. To miał być rutynowy zabieg, ale kobieta zmarła. Prokuratura: To wina lekarzy

Jak informuje Gazeta Wyborcza Radom, przed sądem w Radomiu toczy się proces trzech lekarzy, którzy zdaniem tamtejszej prokuratury odpowiadają za śmierć pacjentki Radomskiego Szpitala Specjalistycznego. Kobieta trafiła tam w 2017 r. na planowy zabieg usunięcia pęcherzyka żółciowego metodą laparoskopową. W drugiej dobie po zakończeniu operacji jej stan się pogorszył, a z biegiem dni 62-latka czuła się jeszcze gorzej, po czym trafiła na oddział intensywnej opieki medycznej, gdzie ostatecznie zmarła. Sprawą śmierci pacjentki szpitala zajęła się prokuratura w Radomiu, która postawiła zarzuty trzem lekarzom placówki: kierownikowi oddziału chirurgii i dwóm lekarzom chirurgom, ale żaden z medyków Radomskiego Szpitala Specjalistycznego nie przyznał się do winy. Wszyscy zostali oskarżeni o nieumyślne narażenie kobiety na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

- W toku postępowania, po zebraniu dowodów, przesłuchaniu świadków i wywołaniu opinii biegłych ustalono, że nastąpiła sytuacja tak zwanego błędu medycznego, bowiem biegli wskazali, że niewprowadzenie leczenia antybiotykoterapią, pomimo rozwijającego się stanu zapalnego, naraziło pacjentkę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. W oparciu o materiał, a przede wszystkim opinie biegłych trzem lekarzom przedstawiono zarzuty - mówi Gazecie Wyborczej Radom Agnieszka Borkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Czytaj też: Eksmisja rodziny z małym dzieckiem spod Radomia! To przez lotnisko

Czytaj też: Radom. Nie żyje znany nauczyciel. Zbigniew Wieczorek trafił do szpitala z koronawirusem

Sonda
Jak oceniasz działanie polskiej służby zdrowia?
Dozorca zasnął. Karetka utknęła pod bramą szpitala. "Panie, otwórz pan!"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki