Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w piątek, 12 czerwca, około godziny 21:30 na ulicy Jacka Kuronia w Radomiu. Jak wstępnie ustalili policjanci, jadąca volkswagenem golfem 20-letnia kobieta z nieznanych przyczyn straciła panowanie nad samochodem. Auto wypadło z drogi i dachowało. W wyniku wypadku zginęła 19-letnia pasażerka samochodu. Natomiast do szpitala trafiły cztery osoby, wśród nich kierująca i trójka pozostałych pasażerów. Bliscy kobiety, która prowadziła auto oraz radomska policja apelowali o zgłaszanie się świadków zdarzenia. W internecie pojawiły się także informacje, że obok samochodu, przejeżdżali motocykliści.
Jak wynika z ustaleń prokuratury Marta A. kierowała samochodem m-ki VW Golf znajdując się pod wpływem substancji psychotropowej w postaci metylonu (pochodnej amfetaminy) i poruszała się z nadmierną prędkością nie mniejszą niż 125 km/h.
- Kobieta utraciła kontrolę nad pojazdem, zjechała z jezdni uderzając w barierę ochronną, doprowadzając do wywrócenia auta, w następstwie czego jedna z osób jadących tym pojazdem poniosła śmierć na miejscu zdarzenia, a druga doznała obrażeń ciała w postaci złamań – poinformowała Beata Galas, rzecznik prasowy.
Polecany artykuł:
Kobiecie grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności
- Z uwagi na fakt, że czyn zarzucony podejrzanej jest zagrożony wysoką karą pozbawienia oraz wobec uzasadnionej obawy matactwa, prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Radomiu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. W dniu 2 lipca 2020 roku wniosek prokuratora został uwzględniony. Sąd zastosował wobec podejrzanej Marty A. tymczasowy areszt na okres 2 miesięcy – dodała Beata Galas.