Zdaniem władz, organizacja miejskiego sylwestra zapewne pochłonie środku, które są potrzebniejsze na inne cele.
- Miasto ma wiele innych potrzeb. Należy rozważyć, czy w przyszłości nie lepiej wydać te kilka tysięcy złotych na inne cele np. na organizację atrakcyjnego w sezonie letnim – mówi Katarzyna Kaim-Piechota z radomskiego magistratu.
Przypomnijmy, że w Radomiu w ubiegłym roku, po raz pierwszy od 20 lat, nie zorganizowano miejskiej zabawy oraz nie było pokazu fajerwerków.