Do wypadku doszło w sobotę, 20 marca w miejscowości Pilzno, gdzie mieszkał Patryk C. (21 l.). Około godz. 2.50 w nocy 21-latek kierujący samochodem marki Alfa Romeo stracił panowanie nad autem. Samochód zjechał z jezdni, koziołkował i uderzył w posesję. Wypadek zakończył się tragicznie dla 19-latki, która była pasażerką. Młoda kobieta wypadła z auta. W stanie krytycznym przewieziono ją do rzeszowskiego szpitala, gdzie lekarze toczyli heroiczną walkę o jej życie. Niestety, po kilku godzinach 19-latka zmarła. Patryk C. przeżył wypadek, do Sądu Rejonowego w Dębicy trafił właśnie akt oskarżenia przeciwko niemu. Policjanci ustalili, że kierujący alfa romeo był nietrzeźwy, miał ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Jak informuje prokuratura, młody chłopak był również pod wpływem psychotropów.
- 21-latek był pod wpływem substancji psychotropowych MDMA w stężeniu 99 ng/ml i MDA w stężeniu poniżej 25 ng/ml. - informuje Krzysztof Ciechanowski z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Pilzno. Patrykowi C. grozi 12 lat więzienia
Jak się okazało, Patryk C. nie dostosował prędkości do panujących warunków. W nocy padał gęsty śnieg, a jezdnia była śliska.
- W wyniku podjętych czynności ustalono, że prędkość pojazdu po zjechaniu z jezdni, w chwili kontaktu z ziemnym podłożem mieściła się w przedziale prędkości 88-104 km/h, natomiast prędkość pojazdu w momencie jego wywracania się mieściła się w przedziale 66-76 km/h. - mówi Krzysztof Ciechanowski.
Sąd Rejonowy w Dębicy zastosował wobec Patryka C. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i złożył wyjaśnienia. Teraz grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Wcześniej nie był karany.