Do tego koszmarnego wypadku doszło 30 grudnia 2021 w miejscowości Zdziechowice w powiecie stalowowolskim na Podkarpaciu. Mateusz doznał wielu groźnych wewnętrznych obrażeń. Trafił do szpitala w Mielcu. Jego stan od początku był bardzo ciężki, jednak wszyscy wierzyli, że uda się uratować życie młodego taty i żywiciela rodziny. Niestety, zmarł kilka dni po tragicznym wypadku, 9 stycznia 2022.
Polecamy: Proces znanego lekarza, który zabił na pasach 27-latka. Zaskakujące mowy końcowe [WIDEO, GALERIA]
Mężczyzna osierocił dwuletnią córeczkę Marcelinkę, pozostawił narzeczoną Angelikę. Rodzina pozostawała głównie na utrzymaniu Mateusza, zawodowego kierowcy. Teraz ich przyjaciele zorganizowali zbiórkę, by młoda kobieta i jej córeczka nie straciły domu, na który para wzięła kredyt, by wspólnie wić swoją przyszłość. Pieniądze można wpłacać na portalu zrzutka.pl
- Mateusz zawsze był blisko drugiego człowieka chętny do pomocy, za którą nie oczekiwał nic w zamian, ale przede wszystkim kochał swoją rodzinę nad życie. Razem planowali wspólne życie, a córeczka była jego oczkiem w głowie. Wszyscy mogliśmy na niego liczyć w różnych sytuacjach. Rodzina zmarłego znajduje się w ciężkiej sytuacji finansowej, utrzymywali się głównie z jego zarobków. Młodzi ludzie kupili dom, do spłacenia pozostał kredyt - czytamy na stronie zrzutki.
Ruszyła pomoc, by rodzina Mateusza nie straciła domu
Życie rodziny zmieniło się z dnia na dzień. To Mateusz był głównym żywicielem rodziny, ciężko pracował na to, by stworzyć swojej ukochanej córeczce i narzeczonej wspaniałe życie. Wszystko to runęło.
- Te dwie dziewczyny z dnia na dzień straciły najważniejszą osobę w ich życiu, nie pozwólmy by straciły dach nad głową, na który Mateusz tak ciężko i zawzięcie pracował jako kierowca zawodowy. Rodzina musi zmierzyć się teraz nie tylko z ogromnym bólem, ale również z wieloma sprawami formalnymi, które tak trudno uporządkować w zaistniałych okolicznościach. Mamy nadzieję, że z waszą pomocą uda nam się choć w małej części zmniejszyć tak przykre skutki tej tragedii, jaka spotkała rodzinę. Każda złotówka pomoże im odnaleźć się w tej trudnej, nowej rzeczywistości. Wszystkim wspierającym bardzo serdecznie dziękujemy i wierzymy, że dobro wraca!!!- apelują przyjaciele rodziny.
Zobacz też: Cholewiana Góra. Emeryt dźgnął żonę nożem, bo zwróciła mu uwagę za sikanie na podłogę?! [WIDEO]
Każdy może wesprzeć zrzutkę dla rodziny Mateusza D., który zginął tragicznie i zostawił na świecie córeczkę i narzeczoną, dostępna jest <<TUTAJ>>.