Był mocno zaskoczony, kiedy na jego ręce założono kajdanki. 35-latek od trzech lat ukrywał się przed organami ścigania. Z policyjnych ustaleń wynikało, że poszukiwany przebywał poza granicami naszego kraju, ale kilka dni temu udało się uzyskać informację, że przebywa na terenie powiatu leżajskiego.
Do zatrzymania doszło w środę rano w jednym z prywatnych domów.
Mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego, gdzie spędzi około 5 lat.
Zobacz też: Nie przychodzisz na umówione wizyty do lekarza? Możesz trafić na "czarną listę" pacjentów
ZOBACZ TO WIDEO: