W sobotę (19.02.2022) przed godz. 13.00, do strzyżowskich policjantów z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego, którzy pełnili służbę na terenie miejscowości Wyżne, podjechał mężczyzna, który poprosił o pomoc. Sytuacja była niecierpiąca zwłoki. Okazało się, że jego synek połknął baterię!
Polecamy: Wichury na Podkarpaciu: 480 interwencji strażaków. "Bądźmy ostrożni"
- Z jego relacji wynikało, że wiezie samochodem swojego synka, który najprawdopodobniej połknął baterię guzikową. Mężczyzna miał problemy z połączeniem się z Centrum Powiadamiania Ratunkowego i postanowił sam przetransportować dziecko do szpitala. Liczyła się każda sekunda, a dziecko potrzebowało natychmiastowej interwencji lekarskiej - relacjonuje policja.
Zobacz też: Mariusz P. z gminy Niebylec aresztowany za czyny pedofilskie. Myślał, że pisze z 13-letnią dziewczynką
Mundurowi nawiązali kontakt z dyżurnym jednostki i rozpoczęli pilotaż do szpitala w Rzeszowie. W międzyczasie dyżurny o zdarzeniu poinformował personel szpitala. Dzięki pomocy policjantów, dziecko szybko i bezpiecznie dotarło do szpitala, gdzie otrzymało fachową pomoc.