Do makabrycznych zdarzeń doszło we wtorkowe popołudnie. W Rudniku nad Sanem 41-letnia Magdalena zabiła dwójkę dzieci, a następnie popełniła samobójstwo. Chwilę wcześniej do domu miał przyjechać ojciec dzieci - obywatel Niemiec. Był on w towarzystwie kuratora sądowego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta miała zaatakować także nożem kuratora, a następnie zamknęła się z łazience z dziećmi. Chwilę później do pomieszczenia dostał się ojciec, który znalazł zwłoki.
Czytaj: Tragedia na Podkarpaciu! Kobieta ZABIŁA dwójkę dzieci i popełniła samobójstwo?!
Lokalna społeczność jest wstrząśnięta tragedią.
- Ona pracowała w sklepie w Rudniku. Znałem ją, bo chodziłem tam na zakupy. Była dobrą sprzedawczynią i matką. To straszna tragedia - powiedział pan Mirosław.
Mieszkańcy zastanawiają się, co mogło skłonić kobietę do tego dramatycznego czynu.
- Cały Rudnik jest poruszony tym wydarzeniem. Skoro taka tragedia się wydarzyła to coś musiało to spowodować - dodaje sąsiad kobiety.
Przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci i prokurator. Do sprawy będziemy wracać.