W piątek funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Stuposianach prowadzili działania w związku z pozostawionymi na pasie drogi granicznej śladami nielegalnego przekroczenia granicy z Ukrainy do Polski. W wyniku tych działań zatrzymano czterech mężczyzn, jak się okazało obywateli Afganistanu. Wśród nich był ojciec z 15-letnim synem.
W trakcie składania wyjaśnień cudzoziemcy przyznali, że od kilku miesięcy przebywali na Ukrainie, a następnie zaplanowali dotrzeć na zachód Europy. Ponieważ nie posiadali stosownych dokumentów, "zieloną granicę" w Bieszczadach przekroczyli nielegalnie. Tu zostali zatrzymani.
Funkcjonariusze Straży Granicznej po przeprowadzeniu stosownych czynności administracyjnych przekazali imigrantów z powrotem na Ukrainę.
Od początku roku Straż Graniczna z Podkarpacia zatrzymała ponad 120 imigrantów, którzy próbowali nielegalnie przedostać się do Polski z Ukrainy.
Polecany artykuł: