Strzyżów. Rozjeżdżał quadem lasy
Na świeże ślady quada pozostawione w lesie oraz pobliskim szlaku w kompleksie leśnym Żyznów w paśmie Brzeżanki natknęli się strażnicy leśni ze Strzyżowa. Do rozjeżdżania lasu dochodziło w tamtej okolicy wielokrotnie. Z uwagi na aroganckie zachowanie mężczyzny wobec strażników, wezwano policję, która zatrzymała kierowcę quada.
- Mimo kilkukrotnych prób nie udawało nam się ustalić sprawcy tego procederu i dopiero w piątek, po ustaleniu kierunku jego jazdy, strażnicy przemieszczali się po śladach pozostawionych przez pojazd w głąb kompleksu leśnego – relacjonuje Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia RDLP w Krośnie. - Po przejechaniu około półtora kilometra zauważyli poruszający się z naprzeciwka quad. Kierowca na widok pojazdu Straży Leśnej, mimo wydanego przez strażników wezwania do zatrzymania się, próbował uniknąć kontroli. Przy próbie manewrów w celu ucieczki został zatrzymany, ale odmówił wylegitymowania się.
Jak informuje Edward Marszałek, rzecznik prasowy RDLP w Krośnie kierowca quada został przewieziony na komendę, a pojazd z terenu lasu zabezpieczono i odholowano do policyjnego depozytu. Z uwagi na kumulację przestępstw i wykroczeń sprawcy może grozić kara nawet do 3 lat więzienia. Akcja Straży Leśnej pod kryptonimem „Wieniec" będzie kontynuowana w kolejny weekend.