- Coś się dzieje na parkingu Lidla przy Lubelskiej. Są trzy patrole policji i strażacy - taką informację otrzymaliśmy od jednego z Czytelników.
Grzegorz Wójcicki, rzecznik rzeszowskich strażaków powiedział nam, że sprawa dotyczy alarmu bombowego. Więcej szczegółów nie jest jeszcze znanych. Artykuł będziemy aktualizować.
AKTUALIZACJA!
Jak mówi nam Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie, policjanci otrzymali zgłoszenie o godzinie 10.30. Wynikało z niego, że w sklepie podłożono ładunek wybuchowy. Natychmiast skierowano patrole na miejsce, w tym grupę rozpoznawczą minersko-pirotechniczną.
Kierownik sklepu podjął decyzję o ewakuacji budynku.
Niewykluczone, że zostaną wezwane pododdziały saperów z Zaczernia.
AKTUALIZACJA!
- Funkcjonariusze z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego z rzeszowskiej komendy wspierani przez policyjnych antyterrorystów przeszukali sklep i teren bezpośrednio do niego przyległy. W działaniach brał udział także przewodnik z psem wyszkolonym do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych. Informacja o podłożeniu ładunku nie potwierdziła się - mówi Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie.
Teraz policja ustala, kto wysłał wiadomość podłożeniu ładunku. Grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
Zobacz też: Artur Ligęska z Podkarpacia w więzieniu w Emiratach Arabskich. Co mówią o nim jego znajomi
ZOBACZ TO WIDEO: