Alarm na granicy polsko-ukraińskiej. Przekroczyło ją... stado owiec
Strażnicy graniczni z Korczowej na Podkarpaciu otrzymali informację, że do polsko-ukraińskiej granicy zbliża się grupa postaci, tymczasem okazało się, że to... stado owiec. O wszystkim poinformował Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, dodając, że choć nie stwarzało to żadnego zagrożenia, to zwierzęta trzeba było zachęcić, by powróciły ze strony ukraińskiej na teren Polski. Na miejsce udał się więc właściciel stada, który zachęcił je do tego wołaniem.
Dalsza część tekstu poniżej.
Owce "na gigancie" już po raz drugi
Jak informują funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, to nie pierwsza podobna wyprawa stada owiec. Niespełna dwa tygodnie wcześniej zwierzęta weszły na pas drogi granicznej, ale wtedy nie zdecydowały się jeszcze na przekroczenie granicy polsko-ukraińskiej.