Alpak Willy dostał nową nogę. Przeglądał się w lustrze, nie mógł się napatrzeć! (WIDEO, GALERIA)

Rzeszowskie Zakłady Ortopedyczne wykonują nie tylko najbardziej innowacyjne protezy dla ludzi, ale za darmo pomagają też wszystkim zwierzętom, którym proteza może poprawić jakość życia. Tamtejsi specjaliści podarowali już kilkanaście protez dla potrzebujących zwierząt, nie tylko z Podkarpacia, ale całej Polski.

Wśród nich alpak Willy, ale również 10 psów, struś i kucyk.  Chociaż Willy ma tylko pół roku, już zrobił furorę, bo 9 maja 2023 roku został pierwszą alpaką w Polsce, która dostała protezę. Rudy słodziak urodził się zagrodzie  Przystań na siodło w Trzebusce koło Sokołowa Małopolskiego. Od samego początku zmagał się z silnym przykurczem ścięgna tylnej nogi.

- Wadę tę konsultowaliśmy z wieloma lekarzami weterynarii oraz fizjoterapeutami zwierzęcymi, ale pomimo podjęcia prób masaży i rozciągania, niestety nie przyniosło to żadnej poprawy, dlatego jedynym ratunkiem została nam już tylko proteza. Zaczęliśmy szukać jakiś informacji w Internecie i tak właśnie znaleźliśmy osseointegrację. Widząc zdjęcia psa, konika i strusia z protezą, wiedzieliśmy już że trafiliśmy w dobre miejsce. W zakładzie protetycznym spotkaliśmy się z  indywidualnym i ciepłym podejściem przez personel, jeszcze milsze zaskoczenie było, gdy pan Mariusz zaoferował wykonanie protezy za darmo. Willy jest jeszcze młodą alpaką. Ma dopiero pół roku, ale od małego wykazywał ciekawość świata. Mam nadzieję, że jego spokojne  usposobienie zostanie, pomimo takich ciężkich przejść- mówił Damian Woś, właściciel alpaki.

Rzeszowskie Zakłady Ortopedyczne nie odmawiają pomocy żadnemu zwierzęciu, a specjalistą od protez zwierzęcych jest technik ortopeda Tomasz Kot. Proteza dla Williego została wykonana jest z włókna węglowego i jest bardzo lekka.

- Proteza "protezowe wyrównanie" jest trudna do wykonania zarówno dla ludzi, jak i dla zwierząt. Dużym utrudnieniem jest fakt  krótszej lub niewykształconej kończyny, którą trzeba odpowiednio "podeprzeć". Ważne,  aby proteza była wygodna i odpowiedniej wysokości, aby pasowała do pozostałych kończyn - mówił Mariusz  Grela, właściciel Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych -  Protezę musieliśmy wykonać szybko,  gdyż Willy, który do nas trafił chodząc na  trzech łapach, bez protezy na tej czwartej miał w niej poważne przykurcze, co bardzo utrudnia chodzenie. Podobną sytuację mieliśmy z kucykiem Luisem, ale tu nasz podopieczny szybko wrócił do pełnej formy. Mamy nadzieję, że Willy pójdzie  w jego ślady - podsumował Mariusz Grela.

Alpak Willy już po pierwszym spacerze z protezą

Stwierdzenie, że Willy pójdzie w ślady Luisa jest bardzo na miejscu, gdyż alpak jest bardzo grzeczny. Spokojnie jeździ w samochodzie osobowym, siedząc na tylnej kanapie i czekając na kolejna wizytę w Rzeszowskich Zakładach Ortopedycznych. Tomasz Kot bez większego problemu założył mu protezę, którą Willy natychmiast przetestował. Spacerował po parkingu, próbując stawiać przykurczoną nogę na ziemi,  a na końcu podszedł do wielkiego lustra, by przeglądać się w nimi sprawdzić, czy z protezą nadal jest taki uroczy jak wcześniej. Oczywiście Willy nie przestał być piękny! Stał się za to pierwszą w Polsce alpaką z protezą, co dodaje mu jeszcze więcej splendoru niż wcześniej!

Pan Damian, właściciel zwierzęcia, wiedział, że Willly przegląda się w lustrze, bo są to zwierzęta, które uwielbiają swoje towarzystwo. Nie lubią pozostawać same, dlatego zawsze szukają sobie przyjaciela, nawet takiego w lustrze. Rudy słodziak nie tylko zerkał na swoje odbicie w szklanych drzwiach, ale podchodził do wszystkich i z ciekawością zerkał w oko kamery. Bycie w centrum uwagi  w ogóle mu nie przeszkadzało.  Właściciel Rzeszowskich Zakładów Ortopedycznych podkreślał, że protezy dla zwierząt zawsze są wykonywane za darmo.

- My po prostu lubimy pomagać i choć czasem jest to bardzo trudne zadanie to chcemy to robić, bo zwierzęta tak jak ludzie mają prawo do godnego życia - mówił Mariusz Grela.