Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek 22 lutego w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Artur R. (37 l.) wczesnym popołudniem rzucił się z nożyczkami na pracującą tam funkcjonariuszkę - psycholożkę. Mężczyzna zadał kobiecie siedem ciosów w okolice ramion, głowy i szyi. Niestety, mimo iż funkcjonariuszce udzielono natychmiast pomocy, kobieta zmarła w wyniku odniesionych obrażeń. Bogumiła B. P. (39 l.) zmarła. Nożyczki, którymi miała zostać zaatakowana kobieta, znaleziono poza budynkiem zakładu.
Przeczytaj koniecznie: Rzeszów. Śmierć psycholożki w Zakładzie Karnym. Osierociła dwójkę dzieci: "Nie ma słów, by opisać żal, jaki czujemy"
Policjanci pod nadzorem prokuratora, do północy zbierali materiał dowodowy w rzeszowskim zakładzie karnym w zakładzie.
W środę, 23 lutego, przed godziną 14, do Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, specjalnym konwojem został dowieziony Artur R. Prokurator przedstawił mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i z motywacji zasługującej na szczególne potępienie, a także także zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego i bezprawnego pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem. Ten tego samego dnia został uznany za więźnia niebezpiecznego.
Przeczytaj także: Śmierć psycholożki w Zakładzie Karnym. Artur R. był aresztowany za przestępstwa seksualne! Na jaw wychodzą przerażające szczegóły
W trakcie transportu do prokuratury podejrzanego, funkcjonariusze użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Oprócz konwojentów w prokuraturze pojawili się policjanci operacyjni. Podejrzanego o zabójstwo psycholog do budynku wprowadzono przez garaż, poza "okiem" obiektywów i kamer reporterskich.
- Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa Bogumiły B.P. ze szczególnym okrucieństwem, oraz działania w motywacji zasługującej na szczególne potępienie polegające na zadaniu ciosów dłonią, oraz niebezpiecznym narzędziem ostrokrawędzistym w skutek czego pokrzywdzona doznała masywnego krwotoku wewnętrznego i zewnętrznego i poniosła śmierć. Ponadto prokurator postawił zarzut pozbawienia życia połączonego ze szczególnym udręczeniem, oraz czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. przesłuchany w charakterze podejrzanego Artur R. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył obszerne wyjaśnienia(...) - informował prokurator Krzysztof Ciechanowski, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Artur R. to mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego, nie był dotychczas karany. W areszcie przebywał w związku z zarzutami dokonania trzech gwałtów na kobietach i jednego usiłowania gwałtu. Zmarła psycholog Bogumiła B.P., to żona policjanta z rzeszowskiej komendy, osierociła dwoje małych dzieci. Pracowała w Służbie Więziennej od 2010 r.