Młody, zdolny, a do tego przystojny. Taki właśnie jest Artur Strączek. Śpiewa od dziecka, ale jego prawdziwa przygoda zaczęła się w 2014 roku, kiedy nagrał teledysk do utworu "Płomień". W projekcie uczestniczyli między innymi Dawid Kwiatkowski i Natalia Szroeder. Teraz kariera Artura Strączka nabiera tempa.
Artur ruszył na podbój Warszawy. 31 marca pokazał teledysk do singla zatytułowanego "Ty i ja". Wideo ma ponad 100 tysięcy wyświetleń. Teraz zdolny z Podkarpacia postanowił pójść w klimat muzyki bardziej elektronicznej. Tak oto powstał utwór "W dół". Premiera teledysku miała miejsce 1 września.
Za muzykę odpowiada Bartłomiej Zięzio, natomiast za słowa utworu odpowiada sam artysta. Reżyserii teledysku podjął się Dawid Ziemba. Głównym wątkiem tekstu jest to, aby polegać na samym sobie, ciągle patrzeć przed siebie i nie dać się ściągnąć na dno. Przesłanie kawałka niesie ze sobą również wyznaczenie kolejnego celu. Pomimo trudności i przeciwności losu trzeba poświęcić wiele czasu i pracy, aby osiągnąć wymarzony sukces. Piosenka świetnie komponuje się z teledyskiem, który przedstawia oczekiwanie na szczęście i pozwala na chwile refleksji. Wystąpił w nim autor utworu w raz z przepiękną modelką Weroniką Sochą.