Brzozów. Atak wilków na pilarzy
Do ataku wilków doszło w poniedziałek 1 marca w lesie w okolicach Brzozowa. Mężczyźni mieli przez kilkanaście minut bronić się piłami spalinowymi przed agresywnymi wilkami. Do takiego ataku wilków nie doszło w okolicy od kilkunastu lat. Po tym zdarzeniu na miejscu pracowała specjalna komisja, która potwierdziła świeże ślady tych zwierząt, a także zauważono dwa wilki.
- Komisja dokonała oględzin miejsca zdarzenia. Stwierdzono m.in. świeże ślady wilków. Członkowie komisji zaobserwowali także dwa drapieżniki – powiedział PAP rzecznik Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Rzeszowie Łukasz Lis.
Dodał, że wilki znajdowały się w niewielkiej odległości. "Nie wykazywały oznak strachu w związku z obecności w pobliżu ludzi" – mówił Lis. Jak zaznaczył, informacja o przebiegu oględzin została przesłana do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. W pracach komisji uczestniczyli m.in. pracownicy RDOŚ oraz leśnicy.
W poniedziałek w lesie na pograniczu Brzozowa wilki zaatakowały dwóch pilarzy. Mężczyźni mieli przez kilkanaście minut bronić się piłami spalinowymi przed agresywnymi zwierzętami. Według relacji jednego z nich, dwa wilki zaatakowały go od przodu, a trzeci od tyłu. Na pomoc ruszył mu kolega. Zaatakowani włączyli piły spalinowe i odganiali się nimi od wilków. Całe zajście miało trwać kilkanaście minut. Zwierzęta, jak opowiadał, cały czas warczały.
W ostatnich tygodniach – jak informują m.in. władze miejscowe władze samorządowe - pojawiły się sygnały, że w okolicach Brzozowa znajduje się wilki, które nie boją się ludzi. Szacują, że na terenie powiatu brzozowskiego może bytować 28-30 tych drapieżników. Z kolei na Podkarpaciu – według ubiegłorocznych szacunków leśników – żyje ponad 500 wilków. Bezpośrednio po poniedziałkowym incydencie burmistrz Brzozowa wystąpił do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z wnioskiem o udzielenie zgody na odstrzał wilków na terenie gminy. Wniosek uzasadnia zagrożeniem dla życia i zdrowia mieszkańców, osób pracujących na tym terenie. Decyzje o ewentualnej eliminacji wilków może podjąć jedynie Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska. Najczęściej zapadają one na wniosek władz samorządowych, bo to ten organ odpowiada za bezpieczeństwo osób na danym terenie.