54-letni mieszkaniec Baligrodu przywykł, że po wyczyszczeni kominka, wyrzucał popiół do lasu który rozciąga się zaraz za jego działką. Podobnie postąpił na początku listopada. Niestety, gorący popiół szybko znów rozżarzył się na nowo i trawił ściółkę oraz pnie drzew. Mężczyzna próbował sam gasić ogień, ale tylko się poparzył. Zaniepokojeni sąsiedzi wezwali na pomoc straż pożarną.
Zobacz też: Pędził przez Rzeszów 142 km/h. Policyjny pościg za kierowcą bmw
-Spokojne, świąteczne przedpołudnie strażakom przerwała syrena alarmowa. Jednostka została zadysponowana do pożaru lasu w miejscowości Baligród. Z remizy wyjechały 2 zastępy GBA 2,5/16 Mercedes i GCBA 6/32 Jelcz. Po dojeździe i wstępnym rozpoznaniu pożarem była objęta wysuszona ściółka leśna na powierzchni około 1 hektara. Wiejący silny wiatr oraz strome zbocze utrudniały akcję gaśniczą. Po opanowaniu pożaru przystąpiono do dogaszania i dokładnego przelania terenu objętego pożarem. Siły i środki na miejscu działań: 3 wozy z JRG LESKO, po 2 z OSP KSRG Baligród i OSP KSRG Średnia Wieś, oraz po jednym z OSP KSRG Cisna, OSP Mchawa, OSP Zahoczewie, JRG Sanok-Cysterna, OSP KSRG Łukawica- wymieniali druhowie z OSP KSRG Średnia Wieś.
Poniżej zdjęcia z akcji ratunkowej:
Dalsza część artykułu poniżej.
Policja z Leska potwierdza, że prowadzone jest postępowanie w tej sprawie.
- Otrzymaliśmy takie zgłoszenie w pierwszej dekadzie listopada b.r. Jak ustalili policjanci pracujący na miejscu zdarzenia, 54-letni mieszkaniec Baligrodu wyrzucał popiół z kominka na skraj lasu, nie zastanawiając się nad tym, że może dojść do pożaru. Tak się niestety stało. W gaszeniu tego pożaru brało udział 10 zastępów straży pożarnej. Na szczęście reakcja jednostek gaśniczych była szybka i spłonęła tylko ściółka. W tej sprawie prowadzone jest śledztwo pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Lesku. Policjanci prowadzą czynności z art. 163 paragraf 2 Kodeksu Karnego, które mają wyjaśnić czy doszło do nieumyślnego spowodowania zdarzenia, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób, bądź mieniu wielkich rozmiarów mające postać pożaru- przekazuje leska policja.