Wpadliśmy na ten pomysł całkiem niedawno, chcielibyśmy promować adopcję, a zdajemy sobie sprawę, że niektórzy ludzie obawiają się, jak pies będzie się po adopcji zachowywał w domu (…) będzie to opcja dla osób, które się wahają. Dzięki temu jednodniowemu pobytowi być może domownicy zdecydują się na adopcję, a dla psów będzie to jednocześnie odpoczynek od warunków schroniskowych - mówi Katarzyna Pokrzywa z Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt.
Dla zwierząt będzie to okazja do poznania innego niż schroniskowe środowiska. Poznają także dźwięki, charakterystyczne dla danego otoczenia, jak ruch samochodowy czy nawet rowerowy. Zwierzak zaznajomi się również z nowymi zapachami, będzie można sprawdzić, jak radzi sobie z pokonywaniem schodów, a także czy jego spokojny charakter na spacerze przejawia się także w domu.