Z prośbą o nagłośnienie tej sprawy napisał do nas Czytelnik, wyjaśniając, że na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Mickiewicza w Jaśle dochodzi do kradzieży z grobów. Tuż po pogrzebach ktoś okrada mogiły z kwiatów.
- Na drugi dzień, gdy bliscy przychodzą na grób, z wieńców zostaje tylko zielony podkład z gałązek jodły, a wszystkie kwiaty są obcięte i skradzione. To ostatnio codzienność. Skandaliczne i bulwersujące zachowanie, które nie mieści się w głowie - napisał Czytelnik.
Sprawę opisał w mediach społecznościowych Zakład Pogrzebowy Kalla Jasło.
- Na prośbę Klientów ujawniamy publicznie - bezczelne i niemoralne zachowanie!!! Od kilku tygodni na Nowym Cmentarzu w Jaśle na drugi lub trzeci dzień od pochówku giną żywe kwiaty z wieńców i wiązanek- są to głównie róże… Złodzieju, jak możesz spać spokojnie, opamiętaj się!!! Szanuj pamięć ludzi, którzy żegnają najbliższą osobę... Brak słów i niedowierzanie, że ktoś jest zdolny do takiego czynu… - czytamy w mediach społecznościowych.
Na zdjęciach opublikowanych na profilu widać wieńce, na których zostały tylko zielone gałązki.
- Wczoraj odbył się pogrzeb, dzisiaj rodzina zmarłego była przed południem odwiedzić grób i było wszystko w porządku, natomiast o godzinie 18:30 zastali taki widok… grób usytuowany jest w głębi cmentarza (sektor 18) i nie było śladów sarenek lub innych zwierząt, tylko odbite na śniegu buty dorosłego człowieka, a łebki kwiatów ewidentnie odcięte nożyczkami lub sekatorem… Ten czyn nawet nie wiadomo jak skomentować… - głosi wpis.