Czterech turystów: Niemiec i trzech Polaków, w ciągu tylko jednego dnia zostało ukaranych mandatami za nielegalne przekroczenie zielonej granicy z Ukrainą w Bieszczadach. Chcieli sobie zrobić zdjęcie ze słupem granicznym. Straż Graniczna przypomina, że wejście na pas graniczny jest zabronione. Złamanie tych przepisów może nas drogo kosztować. Strażnicy straszą srogimi karami, bo zwykłe informowanie i ostrzeganie nie działa na wszystkich.
O tym jak niektórzy lekceważą przepisy, najlepiej świadczą ostatnie przykłady. Pierwszego z turystów, który wszedł na pas drogi granicznej, mimo widocznych zakazów – obywatela Niemiec, zauważył patrol SG z Horyńca Zdroju. – Mężczyzna postanowił zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie ze słupem granicznym. Został ukarany mandatem karnym w wysokości 200 złotych – informuje rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, ppor. Piotr Zakielarz, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Zdarzenia miały miejsce we wtorek na podkarpackim odcinku granicy z Ukrainą. Z kolei trzech polskich turystów, którzy również podeszli do znaków granicznych, żeby zrobić fotografie, zauważyli mundurowi z placówki SG w Czarnej Górnej. Każdy z nich został ukarany mandatem po 50 złotych.
– W okresie wakacyjnym dla turystów wędrujących wzdłuż pasa granicznego wejście na ów pas, zrobienie sobie zdjęć przy słupie granicznym, stało się dodatkową selfie-atrakcją turystyczną – zauważa rzecznik BiOSG.
Straż Graniczna przestrzea jednak i apeluje o rozwagę i czujność. Funkcjonariusze przypominają, że na terenie województwa podkarpackiego obowiązuje zakaz wejścia na pas drogi granicznej przy granicy z Ukrainą. Zakaz został wprowadzony rozporządzeniem wojewody podkarpackiego z dnia 19.10.2009 r. – przypomina PAP.
W całym pasie granicznym są ustawione bardzo wyraźne tablice ostrzegawcze: „Pas drogi granicznej. Wejście zabronione” i „Granica państwa przekraczanie zabronione”.
– Zakaz nie obowiązuje na odcinkach pasa drogi granicznej, którymi biegną oznakowane szlaki turystyczne. Osoby poruszające się szlakiem turystycznym biegnącym linią granicy lub w pasie drogi granicznej muszą posiadać przy sobie dokument stwierdzający tożsamość – dodaje ppor. Zakielarz.
Na odcinku granicy państwowej od znaku granicznego nr 164 na szczycie Rozsypaniec do znaku granicznego 213 na szczycie Opołonek dopuszcza się pieszy ruch zorganizowanych grup turystycznych z przewodnikiem, pod warunkiem uzyskania zgody dyrektora Bieszczadzkiego Parku Narodowego oraz zgody komendanta Placówki Straży Granicznej w Ustrzykach Górnych.