- Czekamy na jeszcze jedno wycielenie w tym roku – zaznacza Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany. - Najważniejsze, że przychodzące tu na świat żubry są dość daleko spokrewnione z dzikimi osobnikami, stąd wyposzczone w przyszłości na wolność będą pomagać w zachowaniu zmienności genetycznej, tak potrzebnej bieszczadzkim stadom, w których pula genetyczna jest mocno zawężona. Zauważyliśmy też, że młode żubry pojawiły się również w dzikich stadach
Od momentu otwarcia zagrody w Mucznem urodziło się tu już 29 cieląt, niemal wszystkie po uzyskaniu dojrzałości trafiły już na wolność, a kilka z nich nawet do Rumunii.
Milionowy turysta w Zagrodzie w Mucznem?
- Licznik od otwarcia zagrody w 2012 roku do końca czerwca tego roku wskazuje od 950 tysięcy zarejestrowanych wejść – mówi nadleśniczy Jan Mazur. – Jestem przekonany, że na tych wakacjach będziemy mieli milionowego turystę.
Wymyśl imiona dla żubrów!
Jak informuje Edward Marszałek rzecznik prasowy RDLP w Krośnie zagroda czynna jest od świtu do zmroku. Z uwagi na zagrożenie epidemiologiczne wprowadzono ograniczenia liczby jednorazowo wchodzących, nowe zasady zwiedzania obowiązują również w pawilonie wystawowym w Centrum Promocji Leśnictwa w Mucznem.
Leśnicy przypominają też, że do końca lipca można nadsyłać propozycje do konkursu na imiona dla żubrów urodzonych w tym roku w zagrodzie. Szczegóły na stuposiany.krosno.lasy.gov.pl
Polecany artykuł: