Brzóza Stadnicka. Szukała go rodzina, sąsiedzi i służby. Jego ciało znaleziono w stawie

- W sobotę przed godz. 16, dyżurny łańcuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 80-letniego mieszkańca Brzózy Stadnickiej. Mężczyzna po południu wyszedł z domu i udał się w nieznanym kierunku. Rodzina sama rozpoczęła poszukiwania, a gdy nie przyniosły one rezultatu, o zdarzeniu poinformowała policję.  - informuje KPP Łańcut.

W poszukiwania zaangażowanych było ponad 40 policjantów a także pies policyjny, strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Łańcucie oraz strażacy OSP z Brzózy Stadnickiej, Husowa, Rakszawy i Żołyni. Do poszukiwań dołączyli też okoliczni mieszkańcy. Niestety, poszukiwania skończyły się tragicznie. Około godz. 21, w jednym ze stawów na terenie Brzózy Stadnickiej odnaleziono ciało poszukiwanego 80-latka. Teraz policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności i przyczyny śmierci mężczyzny.