W większości przypadków strażacy wyjeżdżali do pompowania wody z zalanych piwnic oraz posesji, do udrażniania przepustów drogowych, a także do usuwania połamanych konarów drzew, leżących na jezdniach, ulicach i chodnikach. W 67 przypadkach pomagali zabezpieczyć uszkodzone konstrukcje dachowe, oraz elementy budynków gospodarczych i mieszkalnych.
Najwięcej interwencji w powiatach:
- brzozowskim
- strzyżowskim
- ropczycko-sędziszowskim.
- Na szczęście, nikomu nic się nie stało - nikt nie został poszkodowany. Zapowiedzi meteorologiczne cały czas ostrzegają nas przed nadchodzącymi burzami, w momencie gdy do takiej burzy dochodzi, najlepiej pozostańmy w domu. Tam jesteśmy bezpieczni, pousuwajmy przedmioty z balkonów, z tarasów, tak aby zdmuchnięte silnym podmuchem wiatru nie zrobiły nikomu krzywdy. Jeśli już musimy wyjść, pamiętajmy aby nie parkować samochodów pod drzewami i reklamami wielkopowierzchniowymi. - apeluje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.