Do zdarzenia doszło przed jednym ze sklepów na ul. Mikołajczyka w Rzeszowie. Będąc po służbie dwaj policjanci zwrócili uwagę na volkswagena golfa.
Polecany artykuł:
- Kierujący gwałtownie zahamował, wysiadł z samochodu i chwiejnym krokiem poszedł w kierunku sklepu. Sposób jego zachowania wskazywał, że może być nietrzeźwy - informuje policja. Chwilę później kierowca golfa wyszedł ze sklepu. Kupił wódkę.
- Młody mężczyzna wsiadł z powrotem do volkswagena i chciał odjechać. Widząc to policjanci natychmiast podbiegli do auta i otworzyli drzwi - dodaje policja. Jeden z policjantów zabrał ze stacyjki kluczyki. Kierowca golfa stał się wtedy agresywny wobec funkcjonariuszy. Było od niego czuć alkohol.
Podkarpacie: Szakal złocisty znaleziony martwy w lesie
W końcu na miejscu pojawił się patrol policji. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości u 25-latka, mieszkańca powiatu kolbuszowskiego, okazało się, że mężczyzna ma prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Próbował przenieść przez granicę drzwi i maskę do auta. Części pochodziły z ukradzionego
- Mężczyzna stracił prawo jazdy, a za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem - dodaje policja.