Celowo potrącił kobietę, a ratowników zaatakował! Pluł i uderzał. Skandal w Tarnobrzegu

i

Autor: pixabay.com

Szok!

Celowo potrącił kobietę, a ratowników zaatakował! Pluł i uderzał. Skandal w Tarnobrzegu

2025-03-11 12:30

Do szokujących scen doszło w Tarnobrzegu. Najpierw 43-letni mężczyzna potrącił kobietę elektrycznym wózkiem inwalidzkim, a potem miał zaatakować ratowników medycznych, którzy jej pomagali.

Do zdarzenia doszło w drugiej połowie lutego, teraz poinformowali o tym policjanci. Z komunikatu wynika, że do zdarzenia doszło na ul. Zenitowej w Tarnobrzegu. Mieszkaniec Tarnobrzega najpierw potrącił idącą chodnikiem kobietę, 55-letnią mieszkankę gminy Sokołów Małopolski i odjechał, a później znieważył ratowników medycznych!

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kiedy kobieta szła chodnikiem nagle doznała mocnego uderzenia i się przewróciła.

- Leżąc na chodniku widziała mijającego ją, poruszającego się na elektrycznym wózku inwalidzkim mężczyznę, który bez słowa odjechał z miejsca. Po przejechaniu kilkunastu metrów zatrzymał się i obserwował jak inne, postronne osoby, zaczęły udzielać jej pomocy - przekazuje podkomisarz Magdalena Żuk.

Policjanci wylegitymowali mężczyznę, poprosili 43-latka o pozostanie na miejscu do czasu wyjaśnienia okoliczności, w jakich doszło do tego zdarzenia.

- Z uwagi na warunki atmosferyczne, jakie panowały na zewnątrz, mężczyzna oczekiwał na przyjazd innego policyjnego patrolu wewnątrz budynku, który znajdował się obok. W pewnej chwili, 43-latek zaczął się zachowywać nerwowo i agresywnie, dlatego na miejsce wezwano załogę ratownictwa medycznego - podaje podkomisarz Magdalena Żuk.

Ratownicy próbowali pomóc. Zostali zaatakowani

Kiedy ratownicy medyczni próbowali pomóc 43-latkowi, wtedy się zaczęło! Odpowiedział agresją.

- Jednego z nich opluł i uderzył, a następnie kierował wobec niego groźby karalne. Drugiego z ratowników również uderzył. Kiedy się uspokoił trafił do szpitala, gdzie została mu udzielona specjalistyczna pomoc przekazuje podkomisarz Magdalena Żuk.

Policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego zajęli się wyjaśnieniem tej sprawy. Na podstawie zgromadzonego materiału przedstawili 43-latkowi trzy zarzuty. Pierwszy dotyczył umyślnego najechania wózkiem elektrycznym na pokrzywdzoną, co spowodowało u niej naruszenie narządów ciała powyżej 7 dni. Dwa kolejne zarzuty dotyczyły naruszenia nietykalności cielesnej ratowników medycznych będących funkcjonariuszami publicznymi oraz kierowanie w stosunku do jednego z nich gróźb karalnych.Mężczyźnie grożą nawet 3 lata więzienia.

Dudniacz - niezwykłe miejsce na Podkarpaciu
Sonda
Czy ratownicy medyczni są wystarczająco chronieni?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki