Cesarskie cięcie sarenki Gabi. Weterynarze na świat wyciągnęli trojaczki! [ZDJĘCIA, WIDEO]

2020-05-12 23:09

To historia, która pokazuje jak słaby jest nasz system w zderzeniu z dzikimi zwierzętami. Rodząca od dwóch dni sarna? Trzeba dobić, bo sama nie urodzi, a na pewno za chwilę zdechnie- jedyna diagnoza jaka możemy postawić! Na szczęście weterynarze z Przemyśla nie zostawili rodzącej sarniej mamy. Zrobili jej cesarskie cięcie i na świat wyciągnęli trzy piękne maleństwa!

Gabi to sarna, która przez dwa dni próbowała urodzić swoje dzieci, jednak nie mogła. Nikt jej nie chciał pomóc! Wszyscy patrzyli obojętnie na męczące się zwierze.  Myśliwi zaoferowali pomoc , która była chęć odstrzału, „żeby sarenka się nie męczyła” . Ta faktycznie przeżywała męki i nie było nikogo obok niej. Cały czas starała się i próbowała urodzić.

W końcu mieszkańcy wsi się zlitowali i stwierdzili, że mogą  zadzwonić po przemyskich  weterynarzy z Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych . Ci natychmiast zabrali rodzącą sarnę do lecznicy i zarobili jej cesarskie cięcie, bo wiadomym było, że sarenka sama nie urodzi.  Dłuższy poród po prostu mógłby ją zabić, bo już nie miała kompletnie siły. Weterynarze wycieli z brzucha ciężarnej Gabi trzy  malutkie sarenki! Niestety ich mama jest w bardzo ciężkim stanie, ale weterynarze wierzą, że uda się ja uratować i będzie mogła zająć się gromadką swoich maluszków. 

Cesarski poród sarenki Gabi

Masz podobny temat?

Napisz do autora tekstu:

[email protected]

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki