Łańcut. Fekalia znalezione w kościele
Trudno uwierzyć w to, jak obrzydliwie zachował się mężczyzna, który dwukrotnie wypróżnił się w kościele p.w. Św. Stanisława Biskupa w Łańcucie na Podkarpaciu. Według nieoficjalnych informacji "Super Expressu" fekalia znalazła sprzątaczka. Do sytuacji miało dojść aż dwukrotnie! Za drugim razem miarka się przebrała i została powiadomiona policja, która potwierdza, że takie zgłoszenie otrzymała.
- W ubiegły piątek przyjęliśmy zawiadomienie w sprawie tego zdarzenia w kościele w p.w. Św. Stanisława Biskupa w Łańcucie, znajdującym się przy ul. Farnej. Z treści zawiadomienia wynika, że do zdarzenia doszło dwukrotnie. Dopiero za drugim razem zostaliśmy o tym fakcie poinformowani - informuje sierżant sztabowy Wojciech Gruca z KPP Łańcut w rozmowie z "Super Expressem".
Jak wynika z informacji przekazanych nam przez policję, sprawca jest znany osobiście zarówno funkcjonariuszom, jak i zawiadamiającemu. Z nieoficjalnych ustaleń "Super Expressu" wynika, że w kościele miał wypróżnić się lokalny bezdomny . Policjanci prowadzą postępowanie przygotowawcze ws. obrażania uczuć religijnych. Trwają czynności policji w tej sprawie.
- Na ten moment prowadzimy postępowanie przygotowawcze z art. 196 kodeksu karnego. - informuje nas Wojciech Gruca z KPP Łańcut.
Artykuł ten dotyczy przestępstwa obrazy uczuć religijnych "Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.