Jak wynika z informacji przekazanych przez BIOSG, do kontroli na polsko-ukraińskim przejściu granicznym Budomierzu zgłosiła się obywatelka Ukrainy. Kobieta wyjeżdżała z Polski mercedesem CL500 na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Jak się okazało, samochód był kradziony.
- W trakcie kontroli legalności pochodzenia pojazdu ustalono, że poszukują go włoskie służby. Auto o szacunkowej wartości 75 tys. złotych zostało utracone na terytorium tego kraju. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzi policja - informuje straż graniczna.
Zobacz też: Dwa alerty dla Podkarpacia. Burze z gradem, wichury do 90 km/h i upał. Synoptycy biją na alarm
Z kolei na drogowym przejściu granicznym w Korczowej strażnicy graniczni odkryli przemyt rzadkiego i chronionego okazu papugi! Zwierzę wywoził z Polski 38-letni Estończyk.
- Funkcjonariusze SG kontrolujący jego samochód zwrócili uwagę na klatkę, w której znajdowała się papuga. Jak ustalili mundurowi z Oddziału Celnego, był to ptak z gatunku Psittaciformes spp znajdujący się na tzw. liście CITES. Zwierząt chronionych konwencją waszyngtońską nie można przewozić przez granicę bez stosownych zezwoleń - podaje BIOSG.
Zgodnie z właściwością papuga została zatrzymana przez funkcjonariuszy Oddziału Celnego w Korczowej, a następnie przekazana do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu. Sprawa ob. Estonii zostanie skierowana do sądu.
Zobacz również: Krośnianin przebiegnie świat dookoła. Ma ważne powody