Podkarpackie. W Leszczawie Dolnej ciężarówka z drewnem spadła ze skarpy
Zdarzenie miało miejsce w Leszczawie Dolnej na Podkarpaciu we wtorek 27 lutego. 41-letni kierowca z województwa mazowieckiego rozpędzoną ciężarówką przewożącą drewno zjechał ze skarpy. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło z powodu niedostosowania prędkości przez kierowcę.
W Leszczawie Dolnej na Podkarpaciu zaroiło się od służb ratowniczych, na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Pomimo kompletnego zmiażdżenia ciężarówki, w tym kabiny kierowcy, poszkodowany nie odniósł poważnych obrażeń, był trzeźwy. Został przetransportowany drogą powietrzną do szpitala w Rzeszowie.
- Kierujący zespołem pojazdów, który przewoził drewno, jadąc w stronę Birczy, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze, zjechał na przeciwległą stronę jezdni, a następnie przebił bariery i spadł ze skarpy. Pojazd dachował i zatrzymał się ponownie na kołach - przekazała TVN24 asp. Joanna Golisz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu.