Do zdarzenia doszło wczoraj (poniedziałek, 6 czerwca 2022) około godz. 19.00 w Cmolasie. Świadkami nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy bmw byli kolbuszowscy policjanci, którzy zatrzymali się przed przejazdem kolejowym.
- Z uwagi na to, że sygnalizator świetlny i dźwiękowy nadawał sygnał czerwony, funkcjonariusze oczekiwali wraz z innymi kierującymi, na możliwość bezpiecznego przejazdu. Po dłużej chwili oczekiwania, mundurowi zauważyli bmw, które wyjechało z kolejki i pomimo włączonej sygnalizacji, przejechało przez przejazd. Policjanci ruszyli za samochodem i zatrzymali go do kontroli - informuje podkarpacka policja.
29-latek miał tłumaczyć policjantom, że spieszył się do pracy. Jak wynika z informacji przekazanych przez mundurowych, za naruszenie przepisów dotyczących przejazdu przez oznakowany przejazd kolejowy, gdy na sygnalizatorze pojawił się sygnał czerwony, 29-latek został ukarany mandatem w wysokości 2 tys. złotych i 6 pkt.
Jak się okazało, przyczyną włączonego sygnalizatora był stojący na stacji szynobus, który uległ chwilowej awarii. Do czasu jej usunięcia policjanci udrażniali ruch na przejeździe.
Zobacz również: Paralotniarz spadł do wąwozu w Mszanie. Jak doszło do wypadku?