Do tragedii doszło w sobotę (20.08.2022) na terenie żwirowni w Czarnej Sędziszowskiej. Zgłoszenie otrzymali mundurowi około godziny 17.00.
- Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zastali prowadzoną akcję poszukiwawczą. Uczestniczyli w niej strażacy oraz świadkowie zdarzenia. Po około 40 minutach poszukiwań, płetwonurek z Państwowej Straży Pożarnej w Ropczycach wydobył z wody 22-letniego mieszkańca gminy Wielopole Skrzyńskie - podaje KPP Ropczyce.
Zobacz również: Burze z gradem i wichury do 70 km/h. W tych powiatach na Podkarpaciu obowiązują alerty IMGW [22.08.2022]
Niestety, stało się najgorsze. Pomimo przeprowadzonej reanimacji, życia 22-latka nie udało się uratować. Jak doszło do dramatu?
- Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, grupa młodych mężczyzn przybyła nad zbiornik wodny. 22-latek, mimo zakazu kąpieli, wszedł do wody. W pewnym momencie zaczął się topić i zniknął pod wodą. Widząc zaistniałą sytuację, przebywające na miejscu osoby utworzyły tzw. łańcuch życia, próbując ratować mężczyznę, niestety bezskutecznie. Decyzją prokuratora wyłowione ciało 22-latka, zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych - informuje policja.
Również w sobotę (20.08.2022) o godz. 15.00 doszło do dramatu nad zalewem w Bliznem. Tam 43-letni mężczyzna przyjechał wspólnie ze swoją znajomą. Po pewnym czasie mężczyzna wszedł do wody i po chwili zniknął pod powierzchnią. Wyciągnęli go strażacy. Niestety, pomimo podjętej akcji reanimacyjnej, życia 43-latka nie udało się uratować.
Zobacz również: Festiwal „Karpaty Na Widelcu” w Rzeszowie z Robertem Makłowiczem. Miasto szuka wystawców na jarmark
- Apelujemy, aby nie wchodzić do wody w miejscach, gdzie obowiązuje zakaz kąpieli. Tereny wodne żwirowisk, są bardzo niebezpieczne i zdradliwe, dno takiego zbiornika, w zależności od miejsca, może się znacząco różnić głębokością - apeluje podkarpacka policja.