Szwajcaria bezpośrednio graniczy z Niemcami, Austrią, Liechtensteinem, Włochami i Francją. Dominującymi religiami w Szwajcarii jest katolicyzm (41,8% ludności) i protestantyzm (35,3%). Szwajcaria jest też jednym z najmniejszych państw Europy – rozciągłość z północy na południe wynosi 220 km, a ze wschodu na zachód 350 km. Mimo niewielkich rozmiarów, kraj ten jest bardzo wysoko rozwinięty, jednym z najbogatszych na świecie. Żyje tam ponad 8 milionów ludzi, z czego ponad dwa to osoby nie posiadające obywatelstwa tego kraju. Turyści pokochali ten kraj ze względu na przepiękne klimatyczne małe miasteczka u podnóży gór, krowy spacerujące po łąkach z wielkimi dzwonkami na szyi i przede wszystkim bliskość przepięknych Alp. Widoki zapierają dech w piersiach, ale czy ceny sprawią również, ze zaniemówimy z wrażenia?
Czy Szwajcaria jest rzeczywiście taka droga?
Okazuje się, że wielu polskich turystów będzie pozytywnie zaskoczonych! Do Szwajcarii można pojechać samochodem. Litr paliwa to koszt ok. 8,30 - 8,50 zł. Hotele w Genewie czy Zurychu, oraz u podnóża Alp za nocleg dwóch osób zaczynają się już od 600 zł wzwyż. Górskie kolejki są dość drogie. Jednorazowy przejazd kosztuje od 100 do nawet 700 zł za osobę w jedna stronę.
Popularna, trójkątna szwajcarska czekolada w supermarkecie to koszt od 14 do 25 zł. Tradycyjny obiad w średniej restauracji zjemy w kwotach od 80 zł wzwyż. W trochę lepszej od 300 zł za posiłek jednej osoby. Kilogram najpopularniejszego sera ze Szwajcarii w supermarkecie możemy nabyć już za kwotę ok. 110 zł i wzwyż. Półtoralitrowa butelka wody kosztuje ok. 5 zł. Średni koszt butelki wina to ok. 60 zł, a chleb można kupić już od 10 zł. Za kawę w kawiarni zapłacimy ok. 20 zł, a za popularne ciastko od 35 zł w górę.
Ceny biletów jednorazowych w komunikacji miejskiej zaczynają się już od 7 zł. Lotów bezpośrednich z Rzeszowa nie ma, ale z lotniska w Jasionce możemy polecieć polskimi liniami LOT do Warszawy i stamtąd do Genewy czy Zurichu. Ceny zaczynają się już od 800 zł w jedną stronę. Za to z Krakowa możemy wybrać się już bezpośrednio do Szwajcarii na przedłużony weekend. Często za mniej niż 1000 zł w obie strony.