Czy zaginiona Aleksandra Kowalczyk z Rzeszowa obawiała się o swoje życie? [WIDEO]

2018-01-12 13:31

Policja poszukuje czterech zaginionych osób. Wśród nich jest adwokat, której torebkę znaleziono nad brzegiem Wisłoka.

Poszukiwań zaginionej 38-letniej Aleksandry Kowalczyk ciąg dalszy. Strażacy także dzisiaj sprawdzają tereny nad Wisłokiem i dno rzeki. 

Przypomnijmy, że znana adwokat wyszła z domu 1 stycznia i do tej pory nie wróciła. Kilka dni temu przypadkowa osoba znalazła jej torebkę. W środku były dokumenty. 

SuperNowości twierdzą, że zaginiona jakiś czas temu zjawiła się w redakcji i informowała dyżurnego, że czuje się zagrożona. 

Wiadomo jednak, że takiego faktu nie zgłaszała policji:

- Znamy te doniesienia. Zaginiona nie zgłaszała jednak żadnych obaw policji - mówi nam Adam Szeląg, rzecznik KMP w Rzeszowie.

Policja dodaje, że każde z ostatnich zaginięć w Rzeszowie traktuje indywidualnie. Łączy je jedynie czas. W żadnym z przypadków nie bierze się na chwilę obecną możliwości udziału osób trzecich.

Zobacz: Seria zaginięć w Rzeszowie: Czy coś je łączy?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki