Dąbrówki na Podkarpaciu. Strzelał do sąsiadów z wiatrówki
Do zdarzenia doszło w sobotę 13 lutego, po południu. Mieszkaniec Dąbrówek miał agresywnie zachowywać się w stosunku do sąsiadów, a nawet... strzelał do nich z wiatrówki. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, mężczyzna stał się jeszcze bardziej agresywny,.
- Zabarykadował się w domu i przez okno zaczął strzelać z wiatrówki w różnych kierunkach. Policjanci ustalili, że 61-latek mieszka sam. Ponieważ nie można było nawiązać z nim kontaktu, zdecydowano o sprowadzeniu na miejsce funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Rzeszowie oraz policyjnych negocjatorów.- informuje policja.
Niestety próby negocjacji z agresywnym mężczyzną nie przynosiły rezultatu, dlatego zdecydowano o siłowym wejściu do domu. Użyto granatów hukowych i broni gładkolufowej do otwarcia zamka w drzwiach. Chwilę później 61-latek został obezwładniony. Nikomu podczas tego zdarzenia nic poważnego się nie stało. Mężczyzna był trzeźwy. Po konsultacji medycznej, został osadzony w policyjnym areszcie. W sprawie trwają dalsze czynności.