Kobiety w szeregach policji były od początku jej istnienia, czyli od 1919 r. Jednak ich obecność i ważną rolę w rozwoju służb mundurowych poważnie doceniono w 1925 r., kiedy utworzono Kobiecą Policję. Na jej czele stanęła kom. Stanisława Filipina Paleolog.
Dawniej kandydatkami na policjantki mogły być panny lub bezdzietne wdowy w wieku od 20 do 41 lat, charakteryzujące się dobrą kondycją fizyczną. Jednym z kryteriów doboru do służby było przedłożenie świadectwa moralności wraz z opinią na swój temat. Po weryfikacji, przyszłe policjantki odbywały kilkumiesięczne szkolenie w Szkole Oficerskiej Policji Państwowej w Warszawie, po zakończeniu którego kierowane były do poszczególnych jednostek. Mężczyźni natomiast szkolili się osobno w Mostach Wielkich pod Lwowem.
Policjantki pełniły służbę w mundurowych i śledczych brygadach kobiecych, w większych miastach II Rzeczypospolitej m.in. Warszawie, Krakowie, Łodzi, Lwowie i Wilnie, a także w niektórych Wydziałach Śledczych mniejszych miast, chociażby Przemyśla.
Do służby mundurowej przyjmowano kobiety, mające ponad 150 cm. Duże znaczenie miały kwalifikacje społeczne kandydatek. Preferowano osoby przynależące do harcerstwa lub posiadające doświadczenie organizacyjne z czasów walk o niepodległość. Funkcjonariuszki służyły w mundurach o określonym kroju. Nosiły m.in. spódnice, których długość określano jako „22-30 cm od poziomu dolnego brzegu”, co dziś uznalibyśmy za dość długie. Ówczesne kobiety nosiły także płaszcz, taki sam jak męski, oraz czarne trzewiki z wysoką cholewką.
Obecnie, żeby zostać policjantką trzeba spełnić szereg wymagań, takich samych, jakie stawia się mężczyznom. Kandydatka musi: mieć co najmniej średnie wykształcenie, obywatelstwo polskie, nieposzlakowaną opinię, być niekaraną oraz korzystać z pełni praw publicznych. Kandydatki muszą też przejść testy sprawnościowe oraz psychologiczne. W 2008 roku policjantek na Podkarpaciu było blisko 350, a dziś już 659 kobiet należy do szeregów Podkarpackiej Policji. Zajrzyjcie do galerii i sprawdźcie, jak wygląda ich praca.
Źródło: Podkarpacka Policja