Pikuś mieszka w Rzeszowie. Do psiego fryzjera chodził regularnie. Co dwa miesiące obowiązkowe strzyżenie, i modelowanie fryzury. Ostatnią wizytę miał zaplanowaną na początek kwietnia, ale ta się nie odbyła. No i Pikuś został z nieprzystrzyżonymi włosami! To jest prawdziwy dramat, bo psinka, nawet nie wieki kiedy może spodziewać się kolejnej wizyty!
Zobacz też: Wiewiórki to zwierzęta wykluczone. Weterynarze walczą o wiewiórczą sierotkę Alvinka
To nagranie to HIT! Zobacz roztańczone zakonnice z Rzeszowa [WIDEO]
–Ma takie długie włosy, że wbiegając po schodach potyka się o nie! Zrobienie kucyka jest bardzo trudne jak ma tyle nieokiełznanych włosów. Już nie wspominam, że przypiłować pazurków też nie może. Psie Spa jest również zamknięte, jednak ten fryzjer to zdecydowanie jednak z najpilniejszych potrzeb dla Pikusia w tym momencie! Teraz jak jest taki zarośnięty, to nawet nie chce do zdjęć pozować!- żaliła się właścicielka malutkiego pieska.
Pikuś błagalnie spogląda na swoją panią dźwigając kudłata pelerynę, jakby chciał powiedzieć: „Błagam weź mnie do fryzjera”
Jednak wyjątków nie ma! Narodowa kwarantanna trwa, Pikuś wraz z innymi czworonogami został bez pomocy fryzjera. Dramat! jak długo to potrwa?
Masz podobny temat?
Napisz do autora tekstu:
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj.