![Super Express Google News](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-AdoB-4fwi-WKnx_super-express-google-news-664x442-nocrop.jpg)
Bójka w Jarosławiu. Trzech nastolatków rannych
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w piątek (7 lutego 2025) około godz. 15 przy ul. Elektrownianej w Jarosławiu. Trzech 17-latków zostało wtedy rannych - otrzymali ciosy ostrym narzędziem. Ranni trafili do szpitali. Ich stan jest określany jako ciężki, ale nie zagraża już ich życiu. W sobotę, 8 lutego, rano policja zatrzymała 10 osób w różnym wieku z powiatu jarosławskiego i przeworskiego. Jak podaje podkarpacka policja, w następnych dniach funkcjonariusze zatrzymali kolejne 3 osoby. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu. Ostatecznie zarzuty usłyszało pięć osób - Gabriel G., Kamil B., Wiktor B., Aleksander B. i Michał Ł. To mieszkańcy powiatu jarosławskiego i przeworskiego.
Wobec czterech osób nieletnich - dwóch 15-latków i dwóch 16-latków, sąd zastosował środek tymczasowy w postaci umieszczenia w schronisku dla nieletnich na okres 3 miesięcy.
Zarzuty dla pięciu osob
Pięć osób usłyszało zarzut udziału w bójce, której skutkiem jest ciężki uszczerbek na ciele dwóch osób i średni jednej osoby. Jak podaje prokuratura, czyn ten miał charakter występku chuligańskiego. Dwóch z podejrzanych przyznało się do zarzucanych im czynów, jeden częściowo się przyznał, dwóch się nie przyznało. W poniedziałek (10 lutego) sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zdecydował o tymczasowym areszcie na trzy miesiące, którym objęci zostali Gabriel G., Kamil B., Wiktor B., Aleksander B. i Michał Ł. Decyzję argumentowano wysoką obawą matactwa.
Podejrzanym grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności z możliwością obostrzenia wynikającą z charakteru chuligańskiego czynu. Powodem bójki miał być konflikt między dwoma uczestnikami - nie miały być to porachunki pseudokibiców.
Bójka w Jarosławiu. Areszt dla pięciu osób
Na miejscu udało nam się porozmawiać z adwokatem dwójki podejrzanych. Tak mówili przed postanowieniem sądu.
- Mój klient jest na etapie postępowania przygotowawczego. Są zgromadzone dowody. Postępowanie wyjaśniające jest w toku, także jest za wcześnie by cokolwiek mówić. Mogę powiedzieć, że na tym etapie, według naszej oceny klient nie zrealizował znamion zarzucanego czynu. Sprawa jest rozwojowa, wielu uczestników. Trudno więc tutaj zarzucać te najcięższe działania realizujące znamiona czynu zabronionego moim klientom - mówił nam w sądzie Wojciech Wauch, adwokat Gabriela G. oraz Michała Ł. podczas doprowadzenia Gabriela G. na posiedzenie aresztowe.
- Prokuratura będzie wyjaśniała wszelkie okoliczności sprawy, w tym również motyw spotkania się tych chłopaków, natomiast nie możemy wszystkich traktować tak samo, bo nie każdy uczestnik miał wiedzę o tym, co się później wydarzy. Trudno tutaj przypisywać znamiona tego czynu zabrionionego każdemu z podejrzanych bądź osób występujących w sprawie - dodał adwokat i przypomniał o zasadzie domniemania niewinności.