Warszawa, Kraków, Poznań, Kielce, Lublin - dziś ze smogiem zmaga się wiele miast. W ekstremalnych przypadków normy stężenia szkodliwych pyłów są przekroczone nawet o 900 procent. W Rzeszowie nie jest jeszcze aż tak źle, ale spacery i tak mogą mocno zaszkodzić.
Jak podaje portal Airly, najgorzej jest dzisiaj w rejonie ulicy Olbrachta. Stężenie pyłów PM 2,5 wynosi ponad 300 procent, PM 10 blisko 250 procent. Na ulicy Seniora stężenie PM 10 to blisko 200 procent, podobnie w rejonie ulicy Moniuszki. Na Moniuszki w powietrzy sporo jest też pyłów PM 2,5 - aż 240 procent.
Niestety, sensor na ulicy Rejtana dziś nie działa. Ostatni pomiar odnotowano o godzinie 2 w nocy. Wówczas stężenie PM 10 wynosiło tam 120 ug/m3, a poziom dopuszczalny to 50 ug/m3.
Pamiętajmy, że najbardziej trujące są małe cząsteczki PM 2,5 - wnikają do układu oddechowego i układu krążenia. Szacuje się, że życie przeciętnego mieszkańca Unii Europejskiej jest krótsze z tego powodu o ponad 8 miesięcy, a życie przeciętnego Polaka, w stosunku do mieszkańca UE, jest krótsze o kolejne 1-2 miesiące z uwagi na występujące w naszym kraju większe zanieczyszczenie pyłem aniżeli wynosi średnia dla krajów Unii.